LOSTfan

WOW! Świetna retrospekcja! Rzuciła całkiem inne światło na naszego Johny'ego. Muszę przyznać, że mnie to wszystko zszokowało Very Happy

8+/10 !

Tak trzymać! Very Happy

[Nick z początku był lekko zaskoczony, ale odwzajemnił pocałunek w pełni. Objął ją mocno przyciskając jej ciało mocno do siebie. Po chwili pocałował ją pewniej, namiętniej, głębiej. Złapał ją zaraz po ...

[Odwzajemnił uśmiech lekko. Podszedł do niej powoli, już trochę pewniej. Spojrzał jej w oczy głęboko. Złapał delikatnie jej dłoń i odwrócił wewnętrzną stroną do góry. Wyjął z kieszeni jej łańcuszek i ...

[Nick tak samo jak Chuny stanął jak wryty. Otworzył szeroko oczy. Nigdy wcześniej chyba nie był w tak dziwnej sytuacji. Przez chwilę nie wiedział co powiedzieć, a potem zaczął się jąkać.]

<do Ch ...

Dzisiaj się bzykną.. w poniedziałek będzie scenariusz i zaczniemy wreszcie nowy odcinek.

[Nickowi udało się bez trudu dobiec do bunkra. Wszedł do środka i oparł się zdyszany i cały spocony o ścianę. Przez chwilę nie mógł złapać oddechu. Postawił walizkę i sapał. Dopiero po jakimś czasie d ...

Nic takiego nie trzeba robić. Tzn, nie zaszkodzi Very Happy

Ale wystarczy tylko skopiować i wysłać.

PS: Wysyłajcie najlepiej do Julki na
sleeping.with.butterflies@gmail.com

bo u mnie coś z kodowaniem j ...

Otrzymałem, świetna robota Rachel Very Happy

Niedługo ruszamy z tworzeniem odcinków (4 już w końcu nadchodzi Very Happy

). Strona LostFan, na której będą umieszczane odcinki jest w budowie.

Po pierwsze. Trzeba skopiować wszystkie odcinki z tych for
h ...

[Nicolas zdyszany dobiegł na plażę. Pochylił się opierając się rękoma o kolana. Próbował złapać oddech. Po chwili doszedł do siebie i wyprostował się. Obserwował cały obóz, teraz w nocy wyglądał jeszc ...

Nie rzucam słów na wiatr Wink

Możecie być spokojni.

[Nick siedział samotnie na łóżku w sypialni. Oparł się łokciami o kolana i schował twarz w dłoniach. Westchnął ciężko. Zastanawiał się nad tym co powiedziała mu Chuny. Dała mu tym sporo do myślenia. P ...

Aha, Julia nic nie olewa. Naprawdę, to były sprawy wysokiej wagi.

Julia i ja przepraszamy bardzo za nieobecność. Były pewne problemy, które jednym słowem nas przytłoczyły. Do tego problemy ze zdrowiem Julki. W każdym razie już jest dobrze i będziemy pisać regularnie ...

Dokładnie

Dobra... wychodźcie z Rasem w końcu z tego bunkra. Będę wtedy mógł wreszcie Nickiem napisać. Do roboty! Ale już! Very Happy