Forum LOSTfan Strona Główna LOSTfan
Sezon Drugi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bunkier 'Delfin' i okolice
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x06
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 18:29, 27 Wrz 2007    Temat postu:

[Clover zerwała się z krzesła i spojrzała na Rasa z żalem, a zarazem z pretensjami. Owszem, wiedziała, że przeżył ostatnio wiele, ale nie mogła pozwolić, by mówił takie rzeczy o kimś, kogo ... Kochała.]

<Ras> Nie mów tak o nim ! [krzyknęła.] Gdyby nie on, nie byłoby mnie tu teraz ! Kto mi pomógł, kiedy tego najbardziej potrzebowałam ?! Mike ! Kto nie raz ratował tyłki rozbitków ? Też on ! Mike nie jest Twoim wrogiem. I nie pozwolę Ci mówić o nim w ten sposób +- [uspokoiła się pod koniec wypowiedzi.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ras Tafari



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż (Francja)

PostWysłany: Czw 18:32, 27 Wrz 2007    Temat postu:

<Clover> Dlaczego ?! +-

[Ras nie chciał się z nią kłócić. Nie teraz, nigdy. Ale sama myśl o Mike'u przyprawiała go o nerwicę.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 18:36, 27 Wrz 2007    Temat postu:

[Miała tego serdecznie dość. Jej oczy przeszkliły się łzami.]

<Ras> Bo go kocham ! +- [rzuciła głośno na jednym oddechu.]

[W ambulatorium zapadła niezręczna cisza.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Wto 21:40, 02 Paź 2007    Temat postu:

[Nick siedział zamyślony w sypialni. Wszystkie jego myśli wypełniała teraz Chuny. Sam do końca nie rozumiał co się w nim dzieje, co ona z nim robi. Próbował jak na razie o niej nie myśleć. Rozejrzał się po sypialni i doszedł do wniosku, że przydałoby się zrobić tu porzadek. Zaraz potem jednak usłyszał jakiś gwar dochodzący spoza sypialni. Zaciekawiony postanowił sprawdzić co tam się dzieje.
Otworzył drzwi sypialni i wyjrzał na zewnątrz. Głosy dochodziły z kuchni więc postanowił tam pójść. Podszedł więc przysłuchując się wszystkim. Obserwował uważnie każdego kto się wypowiadał.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Wto 21:40, 02 Paź 2007    Temat postu:

Rachel Fox napisał:
[Rachel była zaskoczona, że tak dużo osób zadeklarowało swój powrót na plażę.]

==A więc, Ja, Jessica, Nadia, Matt, Kimberly,Christian, CJ... Ktoś jeszcze?

(...)

== W takim razie pakujcie się i wyruszamy.


[Chuny bez celu krążyła po bunkrze rozmyślając o całej tej sytuacji jaka teraz panuje między nią a Nickiem. Cieszyła się, że nie było go w pobliżu. Ze spokojem przysłuchiwała się rozmowie ludzi w bunkrze. Długo wahała się nad swoją decyzją, zerkała kilka razy na śpiącego Roberta, potem z zaciekawieniem przyglądała się ludziom zebranym wokół Rachel. Nabrała głęboko powietrza by zabrać głos.]

<Rachel> Jak tylko Robert wyzdrowieje, dołączę do was. [Powiedziała spokojnie z lekkim, nieco spiętym uśmiechem.]+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Wto 21:45, 02 Paź 2007    Temat postu:

[Nick spojrzał szybko na Chuny, gdy ta się odezwała. Zawiódł się tym co powiedziała, ale przecież nie mógł jej teraz pozwolić odejść. Przypomniał sobie zaraz o ich niedawnym układzie. Wskazał na Chuny.]

<do Chuny> Hej! Inaczej się umawialiśmy. Zostajesz w bunkrze zamiast za broń, pamiętasz? Drugi raz nie pozwolę Ci odejść [Mówił stanowczo z lekkim zaniepokojeniem i podekscytowaniem.] +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Wto 21:50, 02 Paź 2007    Temat postu:

[Zadrżała lekko słysząc głos Nicka wśród zebranych ludzi. Nie zauważyła go tam wcześniej. Próbując grać zimną ostentacyjnie przewróciła oczami i jęknęła przeciągle.]

<Nick> Daj spokój, dobrze? Ta umowa przestała mnie obowiązywać z chwilą gdy odpłynęłam na tratwie. Jak tylko Robert stanie na nogi, wracam na plażę.+-

[Spojrzała prosto w jego oczy.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Wto 21:54, 02 Paź 2007    Temat postu:

[Nick zaśmiał się kręcąc głową. Wkurzało go trochę, że ona przejmuje się tak Robertem. Nie chciał jednak dać tego po sobie poznać.]

<do Chuny> A kto dał ci prawo decydowania kiedy cię umowa obowiazuje, a kiedy już nie? [Patrzył jej w oczy uśmiechając się nieco wrednie.] W każdym razie ja zapewniam cię, że ta umowa cię obowiązuje nadal. Nie pozwolę ci stąd odejść. +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Wto 21:57, 02 Paź 2007    Temat postu:

[Parsknęła głośno wzruszając ramionami. Odwróciła wzrok speszona tym, że powoli oboje stają się widowiskiem dla wszystkich zebranych wokół. Popatrzyła na Nicka nieco zrezygnowana, uniosła dłonie w geście rezygnacji z dalszej sprzeczki.]

<Nick> Dobra! Nie mam sił się z tobą sprzeczać. Jeśli tak chcesz, to niech i tak będzie.+-

[Kręcąc głową, z lekkim uśmiechem na twarzy wycofała się do salonu.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Wto 22:03, 02 Paź 2007    Temat postu:

[Nick, patrząc wciąż na Chuny, kiwnął głową w geście: "no! I tak ma być!". Nie odezwał się jednak już słowem. Zadowolony z siebie wszedł do kuchni wymijając wszystkich. Zaczął przygotowywać sobie coś do jedzenia bo umierał z głodu.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rachel Fox



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:19, 04 Paź 2007    Temat postu:

[Nie minęły nawet dwie godziny, a rozbitkowie, którzy mieli sie udać na plażę, byli już spakowani i gotowi do drogi. Wszyscy powoli gromadzili się przy wyjściu rozmawiając przy tym wesoło, w ich głosach słychać było ekscytacje, że zobaczą resztę obozu.
Rachel stała oparta o ścianę czekając na wszystkich. Gdy spostrzegła, że wszyscy są już zgromadzeni, podeszła do grupy.]

=Wszyscy gotowi? W takim razie chyba możemy ruszać.

[Popchnęła drzwi i wszyscy wyszli na świeże powietrze. Powolnym krokiem ruszyli w stronę plaży.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matthew Sanze



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toronto, Canada

PostWysłany: Sob 18:20, 06 Paź 2007    Temat postu:

[ Matt kontynuował rozmowę z CJ'em podczas pakowania. CJ zdążył również wziąć szybki prysznic. Wyruszyli w kierunku plaży, która tak jak opowiadali - wyglądała jak po ataku Innych. Spalone gałęzie, porozwalane namioty. Ubrania tułające się po piasku. ]

== Będzie trzeba tu troszkę posprzątać.. +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael Kowalsky



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:16, 14 Paź 2007    Temat postu:

[Michael szukał Clover po całym bunkrze. Przechodząc przez kuchnię przypomniał sobie o miejscu, które odkrył razem z Johnem. Zajrzał cicho do komnaty, gdzie zobaczył Julie Ann wpatrującą się w krzyż, ale ta chwilę później zdała sobie sprawę, że nie jest sama.]

<do Julie Ann> Hm.. Czy widziałaś może Clover?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Douglas



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:11, 15 Paź 2007    Temat postu:

[Robert leżał na sofie w salonie. Miał cały zabandażowany bok. Dziwnie się czuł jako pacjent. Zazwyczaj to ona udzielał pomocy medycznej, jednak teraz to on wymagał pomocy. Właśnie jadł rozdrobnione owoce przygotowane przez Chuny. Zdziwił się, że po tym wszystkim, co się stało, ona jeszcze się o niego troszczy. Między nimi panowała niezręczna cisza i napięta atmosfera. Robert postanowił ją przerwać. ]

<Chuny> Co się dzieje? +-

[Nie wiedział czy pyta o ich relacje, czy o obóz]

<Chuny> Co to za hałasy? +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Pon 21:19, 15 Paź 2007    Temat postu:

[Robert wyrwał Chuny z lekkiego zamyślenia. Spojrzała na niego najpierw nie wiedząc o co chodzi. Dopiero po chwili dotarło do niej jego pytanie. Spojrzała przelotnie na wyjścia na korytarz przez, który przechodziło sporo osób teraz.]

<do Roberta> Część osób wraca na plażę. Uznaliśmy, że w bunkrze jest za mało miejsca. [Chuny widziała pytające spojrzenie Roberta.] Ja... zostanę chyba [Pomyślała o Nicku w tym momencie.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x06 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin