Forum LOSTfan Strona Główna LOSTfan
Sezon Drugi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzień 37 (02x05): Druga Strona Wyspy-Tunel Kolejowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x05
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Pią 21:18, 17 Sie 2007    Temat postu:

[Powoli miała już dość całej tej sytuacji. Najchętniej zdzieliła by Roberta przez głowę i zawlokła do obozu siłą, zamiast stać tu i przekonywać go, że nie może iść sam i narażać własnego życia.]

<Robert> Jessica ma rację! Ale ty pójdziesz z nami. Żadne z nas nie pozwoli ci dobrowolnie wpakować się na terytorium wroga. Nie po tym co razem przeżyliśmy na tej wyspie. [Mówiła dziwnie spokojnym głosem, jakby wypranym z emocji.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Douglas



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:21, 17 Sie 2007    Temat postu:

[Robert zbliżył się do Chuny i syknął wściekle prosto w jej twarz.]

<Chuny> Głównie dzięki tobie chcę zapomnieć o tym co przeżyłem na tej wyspie. Za dużo ciebie w moim życiu Chuny.+-

[Odwrócił się od niej i spojrzał na wszystkich z osobna]

== Żegnam. Uważajcie na siebie.. [Odwinął się na pięcie i ruszył szybkim krokiem przez korytarz.]+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Pią 21:31, 17 Sie 2007    Temat postu:

[Patrzyła bezradnie na odchodzącego Roberta. Czuła jak oddech jej przyspiesza, tysiące myśli, wydarzeń przepływało przez jej myśli, bez najmniejszego ładu i składu. To nie mogło się tak skończyć. Nie w ten sposób, nie przez nią. Nigdy by sobie tego nie wybaczyła. Spojrzała na ziemię pod swoimi stopami, i kiedy pewna myśl zaświtała w jej głowie, znowu zerknęła na Roberta.]

<Robert> Żyjemy razem, umieramy osobno!! [Krzyknęła za nim, sprawiając, że Robert nagle się zatrzymał. Uznała to za dobrą kartę.] Pamiętasz? Greta powiedziała to na kilka dni przed jej śmiercią. Pamiętasz co czułeś po jej stracie? [Robert obrócił się do niej. Podeszła kilka kroków.] Nie każ nam czuć tego samego co ty, kiedy stracimy ciebie. [Ściszyła głos.] Nie każ mi tego czuć. Proszę cię, wróć z nami. +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Douglas



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:36, 17 Sie 2007    Temat postu:

[Robert wpatrywał się w Chuny zaskoczony jej słowami. Trawił jej przez chwilę, wiedząc że kobieta ma rację. Wspomniał Gretę, jej charakter, upór. W pewnym sensie była zawzięta tak samo jak on, i może to właśnie ich połączyło. Pamiętał jak mimo tego swojego uporu, swojej indywidualności potrafiła współgrać ze wszystkimi. Kochał swoją córkę i pragnął ją odzyskać, ale oni mieli rację. Nie mógł tego dokonać w pojedynkę. Nie teraz, tak daleko od obozu, bez żadnego przygotowania i planu. Popatrzył bez słowa na Chuny i choć to oznaczało zgodzenie się z nią, zawrócił]

[Wyminął Chuny bez słowa i podszedł do Jessici.]

<Jessica> Myślisz, ze ten tunel jest cały aż do tej komory z lokomotywą?+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jessica Starsky



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canberra (Australia)

PostWysłany: Pią 21:53, 17 Sie 2007    Temat postu:

[ Jessica uśmiechała się pod nosem widząc, jak Robert stopniowo ulega Chuny. Wychwyciła zdziwione spojrzenie CJ'a, ale nie skomentowała tego. Robert po raz kolejny na wyspie ujawnił swoją słabość do Chuny. Ta kobieta miała na niego zadziwiająco duży wpływ.

Przestała się uśmiechać, gdy Robert podszedł do niej.]

<Robert> Jestem prawie pewna, że tak. Jeśli ten odcinek zbudowano wyjątkowo solidnie, to na pewno tak samo jest skonstruowana dalsza część tunelu. ++


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Douglas



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:58, 17 Sie 2007    Temat postu:

<Jessica> Dobrze. To w takim razie ruszajmy. [Popchnął Jessicę lekko do przodu i sam ruszył szybkim krokiem w powrotnym kierunku.] Nie ma czasu do stracenia.+-

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Pią 21:59, 17 Sie 2007    Temat postu:

[Chuny ruszyła bez słowa za nimi, dziękując w duchu, że udało jej się przekonać Roberta. Wymieniła spojrzenia z CJ'em i uśmiechnęła się lekko do niego, wciąż spięta całą sytuacją.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CJ Holly



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles

PostWysłany: Sob 0:59, 18 Sie 2007    Temat postu:

[Już dosyć dobrze wiedział co jest grane między Chuny, a Robert'em. W milczeniu obserwował próbę zawrócenia mężczyzny, która zresztą była udana.

Również obdarzył Chuny uśmiechem, mówiącym coś w stylu "spokojnie, będzie dobrze".]

== Okej, musimy zwiększyć tempo, bo jeżeli Inni zobaczą nasze ślady... Krótko mówiąc, nie będziemy mięli żadnych szans. [powiedział to bardzo poważnym, a jednocześnie przywódczym tonem. Miał takie nawyki z racji wykonywanego zawodu, stanowiska] +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jessica Starsky



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canberra (Australia)

PostWysłany: Wto 12:28, 21 Sie 2007    Temat postu:

<CJ> Masz rację. ++

[ Jessica zaczęła biec. Inni zrobili to samo. Biegli szybko, ale bardzo ostrożnie. Każdy uważnie patrzył pod nogi. Starali się nie wywoływać nawet najmniejszego hałasu, bo mogłoby to przykuć uwagę Innych.
Jessica przez chwilę zapomniała o grożącym im niebezpieczeństwie i tylko upajała się miłym uczuciem, które zawsze sprawiało jej bieganie.

Po jakimś czasie dobiegli do miejsca, gdzie dostali się do tunelu. Z włazu ciekła woda. Stanęli i nasłuchiwali, co też mogło sprawić, że woda przedostała się przez właz. W całkowitej ciszy dało się usłyszeć odgłosy burzy, która musiała szaleć na powierzchni.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CJ Holly



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles

PostWysłany: Wto 17:27, 21 Sie 2007    Temat postu:

[Nie podobała mu się perspektywa biegu z pochodnią, ale innego wyjścia nie miał. Dobrze, że jego kondycja była wystarczająco dobra.

Kiedy tylko dobiegli do miejsca, którym się tu dostali, jego wzrok przykuł właz, a bardziej cieknąca z niego woda. Jak usłyszał burzę odetchnął z ulgą]

== No... Teraz mamy przewagę, przynajmniej tak mi się wydaje. Skoro na zewnątrz pada, to automatycznie nasze ślady zostaną pięknie zatarte... [uśmiechnął się lekko, ale ten uśmiech bardziej był skierowany do niego samego] +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chuny Parks



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Sob 17:48, 25 Sie 2007    Temat postu:

[Chuny poruszała się do tej pory w milczeniu, była cały czas zamyślona i jakby nieobecna. Nawet teraz stoją tuż przy boku CJ'a i patrząc w wejście, którym tu weszli i wodę kapiącą z niego wydawała się zatopiona w myślach.]

<CJ> Przynajmniej pogoda jest na tej wyspie po naszej stronie [Burknęła pod nosem.]+-

[Dopiero po chwili uprzytomniła sobie, że wszyscy teraz stoją i bezsensownie wpatrują się w górę.]

== Dobra, koniec oglądania, ruszajmy dalej jeśli chcemy się stąd wydostać żywi.+-

[Wyminęła pozostałych, niechcący dość mocno przepychając się obok Roberta, i ruszyła szybkim krokiem dalej.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert Douglas



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:52, 25 Sie 2007    Temat postu:

[Robert spiorunował ją wzrokiem, ale widząc że kobieta nawet na niego nie spojrzała, rozejrzał się po pozostałych, jakby chciał coś powiedzieć. Po chwili jednak zrezygnował.]

== Chodźmy...+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jessica Starsky



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canberra (Australia)

PostWysłany: Sob 20:14, 25 Sie 2007    Temat postu:

== A ja bym jeszcze chwilkę postała. ++

[ Jessica chciała jakoś rozładować napięcie panujące między nimi, ale zrezygnowała z tego zamiaru, gdy Chuny spiorunowała ją wzrokiem.]


[Wzruszyła ramionami i bez słowa ruszyła za Chuny.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CJ Holly



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles

PostWysłany: Nie 3:59, 26 Sie 2007    Temat postu:

[Rzucił ostatnie spojrzenie na właz, jakby chciał się upewnić, że wszystko jest w porządku.

Długo nie minęło kiedy ich szybkie tempo zamieniło się w bieg. Postanowił nie być na samym końcu, dlatego wbił się między nich. Boląca kostka trochę mu zawadzała, ale starał się nie zwracać na nią uwagi. W końcu to nic takiego. Skupił się na biegu.

W milczeniu pokonywali kolejne metry, może nawet kilometry, w każdym razie odległości. Zupełnie nieoczekiwanie rozbłysło się przed nimi światło. To było totalne zaskoczenie, dla wszystkich.

CJ od razu spojrzał w górę, w poszukiwaniu szyn. Jednak takowych tutaj nie było]

== Cholera [powiedział ściszonym głosem. W zasadzie wypowiedź kierował bardziej do siebie, ale każdy wiedział o co chodzi]

[Następnie rzucił pochodnię na ziemię i zaczął ją zadeptywać. Nie obchodziło go to, że znowu się poparzy. Chciał tylko w jakiś sposób ratować wszystko, wszystkich]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jessica Starsky



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canberra (Australia)

PostWysłany: Pon 19:52, 27 Sie 2007    Temat postu:

[ Jessica stanęła jak wryta, gdy przed nimi rozbłysły światła. Tym razem nie mieli najmniejszych szans. Nagle przypomniała sobie o szynach, na których schowali się wcześniej.]

==Szyny. ++ [szepnęła.]

[ Podniosła głowę w górę jednak szyn tam nie było. Usłyszała jak CJ cicho zaklął pod nosem. Jessica rozglądała się za jakimkolwiek miejscem, które mogłoby im posłużyć za skrytkę. Nie znajdując niczego wcisnęła się w ścianę i modliła się w duchu, aby była jak najmniej widoczna. Inni uczynili to samo.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x05 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin