Forum LOSTfan Strona Główna LOSTfan
Sezon Drugi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Scenariusz 02x02: The Last To Know (Niewiedza)

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x02
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administracja
Administrator


Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:49, 19 Lut 2007    Temat postu: Scenariusz 02x02: The Last To Know (Niewiedza)

02x02: The Last To Know (Niewiedza)



Retrospekcje: Nancy Darkstone


Czas: Dzień 35-36


Zaczynamy w tej samej chwili, gdzie zakończył się poprzedni odcinek.

Julie-Ann podchodzi szybko do Meredith i przytula ją do siebie. Tylko wobec niej okazuje jakąś bliskość. Pozostali wciąż zdezorientowani wpatrują się w Julie i obcych ludzi za jej plecami. Zadają mnóstwo pytań o to, w jaki sposób Julie udało się wyrwać z rąk Innych po tym jak została przez nich porwana, i kim są ludzie za jej plecami. Julie-Ann opowiada im wszystko od początku do końca, po czym prosi Meredith by obejrzała rannego Coreya, z racji tego, że kiedyś studiowała medycynę. Stwierdza ona, że jego stan jest stabilny i jego życiu nie zagraża już żadne bezpieczeństwo.

Emily czuwa nad rannym Rasem wciąż rozmyślając o Coreyu. Z zamyślenia wyrywa ja kaszel Rasa – kobieta z przerażeniem stwierdza, że ranny odksztusza krwią. Woła do siebie Nadię i każe jej jak najszybciej biec do bunkra i sprowadzić na plażę Mike’a i Clover, bo Rasa natychmiast trzeba tam przenieść (tłumaczy jej co się z nim dzieje). Nadia pędzi w stronę bunkra.
Nancy budzi się ze snu nadal osłabiona po postrzale. Powoli dochodzi do siebie. Próbuje dowiedzieć się od Emily, czy ona przypadkiem nie widziała Ani. Jest coraz bardziej zaniepokojona jej nieobecnością. Emily opowiada jej o Rasie i swoich obawach, że może nie przeżyć zbliżającej się nocy.

W dżungli pada decyzja o szybkim powrocie na plażę. Tom i Frank, który powoli odzyskuje słuch, obstają za tym by Luke’a pochować przy rumowisku, ale Allison się nie zgadza. Wpada w histerię prosząc by go zabrali ze sobą i pochowali razem z innymi zmarłymi. Tom próbuje wypytać kobietę, co Luke miał na myśli wypowiadając swoje ostatnie słowa, ale kobieta udaje, że nie wie o co chodzi. Posyła Mitsu spojrzenie by milczała.

Nick kopie w dżungli niedaleko bunkra grób dla Ani. Nadia przybiega do bunkra i natyka się na tą scenę - z przerażeniem wpatruje się w ciało powieszonej kobiety i zadaje Nickowi pytania co takiego się z nią stało. On mówi jej prawdę, w dość mało przyjemny sposób. Na pytanie co Nadia tu robi, kobieta przypomina sobie o Rasie. Mówi o tym Nickowi a potem zbiega do bunkra szukając Clover i Mike’a.

Clover tymczasem zauważa brak swojego pamiętnika, w którym opisała całą swoją przeszłość i przeszłość Johna. Zastanawia się, czy mu o tym nie powiedzieć, ale Nadia przerywa jej zamiary. Przerażona stanem Rasa, Clover zabiera Mike’a i zmusza Johna by wrócili wszyscy razem i szybko przenieśli rannego mężczyznę do bunkra. Nadia bojąc się zostać w bunkrze sama z Nickiem, również wraca.

Zapada wieczór. Po drugiej stronie wyspy rozbitkowie z ogona i z wyprawy siedzą przy wspólnym ognisku. Robert i Bastian trwają na straży obserwując dżunglę, gotowi alarmować o każdym najdrobniejszym podejrzanym dźwięku jaki usłyszą. Meredith trzyma się na uboczu. Julie-Ann podchodzi do niej i rozmawiają przez chwilę o wszystkim co zaszło od momentu kiedy widziały się ostatni raz. Rachel, Jessica i James przy ognisku rozmawiają z pozostałymi rozbitkami z ogona, wymieniając doświadczenia i informacje o tym co się działo z nimi w ciągu ostatniego miesiąca. Rachel jest niemal pewna, że zna skądś Matthew. Chuny nie ma ochoty na rozmowy z kimkolwiek. Pogrążona we własnych myślach leży u wejścia do jaskini popłakując od czasu do czasu tak by nikt tego nie widział. CJ podchodzi do niej i próbuje wciągnąć ją w rozmowę. Wypytuje czy po drugiej stronie wyspy, tam gdzie jest ich obóz, nie było z nimi przypadkiem psa. Gdy podaje jego rasę, Chuny przypomina sobie o identycznym psie, którym po katastrofie zaopiekował się Kazanow. CJ oddycha z ulgą i opowiada kobiecie co nieco o swoim pupilu – tym samym pozwala jej zapomnieć o problemach. Po rozmowie z nim Chuny postanawia się wreszcie przespać, zwłaszcza, że z samego rana mają wyruszyć w drogę powrotną. Jessica słuchając opowieści innych rozbitków od czasu do czasu zerka w stronę Chuny i Roberta zastanawiając się co mogło zajść między nimi, wreszcie decyduje się porozmawiać z Robertem, ale ten szybko ją spławia półsłówkami.

Clover i reszta przybiegają na plażę. Z Rasem jest coraz gorzej. Mike sądzi, że jest w stanie mu pomóc, ale potrzebuje do tego sprzętu z ambulatorium. Zapada natychmiastowa decyzja o przeniesieniu Rasa. Clover tłumaczy reszcie rozbitków, że nie muszą wracać do bunkra jeśli nie chcą – prosi o to jednak Emily i Sama (Emily do pomocy przy Rasie, Sama do popilnowania radaru). Nadia z własnej woli zamierza wrócić do bunkra twierdząc, że przy Clover i Emily czuje się znaczniej bezpieczniej. John i Mike zabierają Rasa na prowizorycznych noszach do bunkra. Odchodzą razem z Emily i Samem. Nadia podąża za nimi, ale zatrzymuje ją Nancy. Kobieta wypytuję Nadię czy nie widziała Ani gdy była w bunkrze. Nadia wyjawia jej co się stało z Anią i zostawia Nancy samą przestraszona, że Clover i pozostali znacznie już oddalili się od obozu. Nancy wpada w szał.

Nick zakopuje ciało Ani i wraca do bunkra. Sprawdza jeszcze raz zapasy broni i amunicji w ambulatorium. Potem nie wiedząc co ze sobą zrobić siada w salonie z łańcuszkiem Chuny w dłoni.

Mitsu, Allison, Lens i Tom z Frankiem niosący ciało Luke’a wracają do obozu. Wszyscy są zaskoczeni tym, że Luke zginął podczas wyprawy. Mężczyźni zostawiają ciało martwego przy cmentarzu. Allison również tam zostaje. Lens próbuje z nią porozmawiać, pocieszyć ją i wyciągnąć z rozpaczy w jaką wpadła jednak jego słowa nie skutkują. Mitsu przedstawia rozbitkom Toma, mówi że jest on chirurgiem i opowiada o tym co zaszło w trakcie ich wyprawy do stacji „Księżyc”. Wszyscy dowiadują się o śmierci Thomasa.

Słysząc te wszystkie informacje Nancy łączy fakt posiadania w obozie chirurga ze stanem Rasa. Podchodzi do nowego mężczyzny w obozie i wprost pyta czy nie pomógłby Rasowi. Tom zgadza się bez zawahania ku uciesze Nancy, mówi że zaprowadzi go do bunkra i przy okazji opowiada Mitsu i jemu całą historię związaną z bunkrem. Za każdym razem gdy wymawia imię Nicka, robi to z ogromnym obrzydzeniem.
Tom i Nancy wyruszają do bunkra. Kobieta z powrotem do tego miejsca ma związane poważne plany. Odchodząc zabiera jeden z pistoletów znalezionych na plaży po strzelaninie – domyśla się, że należał do jednego z Innych.
Clover i reszta docierają do bunkra. Mike i John niosą Rasa do ambulatorium i kładą go na drugim łóżku obok łóżka gdzie spoczywa Law. Mike prosi by Clover odnalazła parę przydatnych rzeczy, których będzie potrzebował do przeprowadzenia zabiegu. Clover wykonuje jego polecenia i w salonie zauważa Nicka. Dostrzega w jego dłoni łańcuszek Chuny i wypytuje mężczyznę skąd go ma. Nick daje jej wymijającą odpowiedź i zadaje pytanie o rzeczy Chuny (gdzie są). Clover nie rozumie jego zainteresowania. W ich rozmowie przez przypadek wspomniana zostaje historia tratwy i śmierć wyprawy. Pech chce, że wszystko słyszy Emily i wpada w panikę. Ma żal do Clover, że o niczym jej nie powiedziała.
Nick nie chcąc tego słuchać kieruje swoje kroki do sypialni. Wchodząc do środka nie zauważa Nancy i Toma.

Pojawienie się Toma wywołuje w bunkrze małe zamieszanie. Mike, John i Clover wypytują mężczyznę kim jest i ten wszystko im opowiada – o tym co działo się w bunkrze o śmierci Luke’a i Thomasa. Informacje te zasmucają resztę. Nancy tłumaczy szybko, że Tom jest chirurgiem i przyszedł tu bo powiedziała mu o Rasie. Mike oddycha z ulgą, że nie będzie musiał sam wszystkiego zrobić. Zabiera Toma do ambulatorium i objaśnia mu stan Rasa. Tom słucha go uważnie i już po chwili wie wszystko.

John wychodzi z ambulatorium uznając, że nie będzie już tam potrzebny i natyka się na Nancy. Kobieta wypytuje go o Anię szukając potwierdzenia, że to Nick ją zabił. Gdy John potwierdza słowa Nadii, Nancy zdenerwowanym tonem głosu, żąda by John powiedział jej gdzie jest Nick. Mężczyzna domyśla się, co kobieta chce zrobić, więc z przyjemnością mówi jej, że pewnie znajdzie go w dużej sypialni.
Sam próbuje porozmawiać z Emily płaczącą przy stole w dużej jadalni. Przy okazji dowiaduje się o losie tratwy. Milknie nie wiedząc co powiedzieć. Wszelkie szanse na ratunek przepadły.

Powoli nastaje ranek dnia 36

Robert wstaje o świcie. Przygląda się śpiącym rozbitkom. Budzi Jessicę i gestem ręki nakazuje jej być cicho. Mówi jej, że tu ich drogi się rozchodzą i opowiada o planach odnalezienia swojej córki. Jessica prosi go by został ale mężczyzna jest nieugięty. Nie pozwala też kobiecie pójść ze sobą. Robert zabiera zapasy broni i amunicji z torby, którą miał ze sobą James. I odchodzi żegnając się z Jessicą i prosząc ją by nie budziła pozostałych zbyt szybko.

John korzystając z okazji, że nie ma nic do roboty dokładnie zwiedza cały bunkier. Po drodze zaczepia go Clover i w rozmowie daje mu lekko do zrozumienia, że teraz Inni mogą wiedzieć o nich dwojgu więcej niż powinni. John zaczyna ją wypytywać o co jej chodzi, ale nie przerywa swojej wędrówki po bunkrze. Wchodzą rozmawiając do zbiorowej sypialni. Wszystkie walizki są pokiereszowane, tak jakby Inni czegoś w nich szukali. John domyśla się, że Inni zabrali coś co należało do Clover. Próbuje to z niej wyciągnąć, ale jego wzrok pada ze sporej odległości na ścianę za jednym z łóżek piętrowych. Zaciekawiony podchodzi tam i odsuwa z trudem łóżko. Oczom jego i Clover ukazuje się zamurowane wejście. John opukuje ścianę i już po chwili stwierdza, że za nią jest otwarta przestrzeń – ukryte pomieszczenie.

Nancy z bronią w ręku zakrada się do sypialni Nicka. Znajduje go leżącego na łóżku. Wymierza w niego bronią i żąda by jej powiedział czemu zabił Anię – jej najbliższą osobę na tej cholernej wyspie. Nick drwi z Nancy i opowiada w bardzo dosadny sposób o tym co Ania zrobiła jemu, Chuny i reszcie grupy. Wtedy Nancy wpada w histerię, oskarża o wszystko Nicka. Sugeruje, że Ania nie weszłaby nigdy w spisek z Innymi gdyby się go nie bała. Przypomina mu jak ją pobił. Nick jest coraz bardziej wkurzony.

Nadia stojąc przy ambulatorium i obserwując poczynania Mike’a i Toma słyszy jakieś przytłumione krzyki dochodzące z sypialni Nicka. Zaniepokojona podchodzi tam powoli.

Nick ma dość Nancy. Gdy kobieta pociąga za spust, jest niemal pewien że zginie, ale broń nie wypala. Nick dopada Nancy i tłucze ją niemiłosiernie, wrzeszcząc że jest taka sama jak Ania. Kobieta po chwili traci przytomność zalana krwią. Nadia słysząc jej krzyki wpada do sypialni i widzi całą scenę. Przerażona prosi Nicka by ją zostawił, ale ten każe jej wypieprzać jeśli nie chce skończyć jak Nancy.
Nadia w panice wbiega do zbiorowej sypialni i alarmuje Clover i Johna. Ten ostatni jest zaszokowany takim obrotem spraw. Wdziera się razem z Clover do sypialni i siłą ogłusza Nicka (zmęczonego już biciem Nancy). Clover informuje Johna, że w zbrojowni są więzienne cele, ale tylko Nick zna szyfr do zamka. John się jednak tym nie przejmuje. Ciągnie mężczyznę za chabety do zbrojowni, strzelając ze swojej broni rozwala zamek i szybko wpycha Nicka do jednej z cel. Zamyka ją na grubą kłódkę.

Nadia zostaje przy Nancy, niepewnie sprawdza jej puls. Gdy Clover wraca do sypialni, Nadia spogląda na nią ze łzami w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x02 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin