Forum LOSTfan Strona Główna LOSTfan
Sezon Drugi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Noc Dnia 35 i Dzień 35 (02x01): Plaża Ogólna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x01
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 15:36, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily otarła policzki i spojrzała poirytowaną Clover.]

<Clover> Nie wiesz, do czego oni są zdolni ! Pójdziesz tam sama ?! Ciebie też zabiją ! Coreya nie ma, nikogo już nie będzie ! Wszyscy tu poumieramy ! +- [zaczęła rozpaczać.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 15:40, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Clover położyła dłoń na ramieniu Emily, żeby dodać jej otuchy. Sama nie była w najlepszym stanie, ale w dwie osoby zawsze było lżej.]

<Emily> Mieli już wiele okazji i jakoś im się nie powiodło. Nie mogę stać bezczynnie, kiedy porywają albo zabijają mi wszystkich przyjaciół ! [tłumaczyła.]

[Przerwała na chwilę.]

<Emily> Corey i reszta niedługo po nas wrócą. Nie umrzemy tutaj, nie możemy się poddać. Jest nas coraz mniej, dlatego musimy się wspierać... I wierzyć, że nam się uda +- [dodała, próbując za wszelką cenę stłumić falę smutku, która właśnie w niej wzbierała.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 15:42, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily pokręciła głową.]

<Clover> Każdy zaczyna już wątpić. Widziałaś, jak na to wszystko zareagował Mike ?! Nie podejrzewałabyś go o to, prawda ? Ja też nie. Wszyscy tak skończymy. Wystarczy jeszcze jeden atak Innych +- [rozpłakała się na dobre.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 15:51, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Clover poczuła, jak coś w jej wnętrzu pęka, kiedy Emily wymieniła imię Mike'a. Spojrzała na kobietę ze łzami w oczach.]

<Emily> Nie mogłam tego nie zauważyć, naprawdę... [szepnęła.]

[Po jej policzkach również popłynęły łzy. Nie mogła uwierzyć, że ktoś, kto powinien być jej podporą, wycofuje się nagle, a na jego miejscu pojawia się śmiertelny wróg. Otarła łzy, wiedząc, że i tak w niczym jej nie pomogą.]

<Emily> Nie zaatakują nas na razie, za bardzo przerzedziliśmy ich szeregi. Wiem coś o tym, zaufaj mi... [powiedziała, wiedząc dobrze, jak to wszystko wygląda. Była wdzięczna losowi za to, że pokierował ją w stronę agencji.]

<Emily> Do czasu ich kolejnego ataku zdążymy stąd uciec. Musimy w to wierzyć, inaczej... Nie płacz już +- [zmieniła temat i przytuliła ją do siebie.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 15:56, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily przytuliła się do Clover i westchnęła ciężko, połykając łzy. Trochę się uspokoiła, ale wciąż obawiała się każdej chwili, każdego nowego dnia.]

<Clover> W porządku, już się uspokoiłam. Chciałabym tylko, żeby to piekło wreszcie się skończyło. Za jakie grzechy my tu jesteśmy? +- [ponownie wpatrzyła się w ognisko.]

[Zgięła nogi w kolanach i objęła je rękami.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 15:58, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Clover odetchnęła głębiej i znowu przysiadła obok Rasa. Trzymała jego dość chłodną rękę. Ledwie wyczuwała puls mężczyzny, ale wciąż wierzyła, że niebawem się obudzi. Nie mógł jej tak po prostu zostawić. Nie tu, nie teraz... Nigdy.]

<Emily> Możliwe, że za niewinność. Ale pomyśl- gdyby nie ta przeklęta wyspa, nie poznałabyś Coreya... +- [zamyśliła się.]

[Nie spuszczała wzroku z nieprzytomnego Rasa.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 16:02, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily nieprzytomnym wzrokiem wpatrzyła się w ogień i tylko pokiwała parę razy głową, gdy Clover powiedziała jej o Coreyu. W głębi duszy przyznała kobiecie rację, ale nie miała już sił ani ochoty na rozmowę. Zastanawiał się, co może teraz robić Corey. Modliła się w duchu, by był bezpieczny, by nic mu się nie stało...]

[Do jej uszu docierały nawoływania John'a. W głosie mężczyzny usłyszała nutę ironii, więc nie przysłuchiwała się temu, co mówił. Nie wiedziała, po co i dlaczego się wydziera. Szczerze powiedziawszy, bardzo mało ją to obchodziło.]

[Westchnęła cicho i znowu jej myśli powędrowały do Coreya.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
David Sard



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Melbourne (Australia)

PostWysłany: Czw 17:22, 01 Lut 2007    Temat postu:

[David wciąż był w szoku po tym co się wydarzyło na plaży. Wciąż nie mógł uwierzyć. Siedział na plaży, oddalony kawałek od obozu. Nie chciał oglądać teraz tamtego miejsca, nie chciał oglądać zwłok, śmierci i cierpienia. Musiał dać sobie chwilę żeby się z tego otrząsnąć. Siedział więc na plaży z głową schowaną w ramionach. W jego myślach przewijały się obrazy z tej walki. Ostatnią ich nadzieją była tratwa. David starał się wierzyć, że sprowadzą pomoc, a on zostanie ocalony.
Po pewnym czasie wstał i zaczął wracać powoli do obozu. Zatrzymał się chwilę przy leżącym Rasie. Widział, że z nim naprawdę jest kiepsko. Nie wiedział dlaczego, mimowolnie położył rękę na ramieniu Clover. Uśmiechnął się do niej smutno. Spojrzał jeszcze na Emily. Odchodząc pogłaskał po ramieniu i ją.
Podszedł do Johna oferując pomoc przy sprzątaniu ciał.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael Kowalsky



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:55, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Mike siedział przy Nancy, wciąż pogrążonej w śnie. Rozpalił przy niej ognisko, owinął ją kocami, mając nadzieję, że niedługo się obudzi. Przetarł jej czoło ręcznikiem, wciąż miała wysoką temperaturę. Spojrzał na Clover i nie odwrócił wzroku przez dłuższy czas. Dopiero ciche kaszlnięcie Nancy znowu sprowadziło go na ziemię. Owinął ją mocniej kocem. Wiedział, że zawiódł ponownie. Obrazy, do których powinien być przyzwyczajony, spowodowały u niego taką reakcję.. Nancy ciągle spała, na szczęście jej ręka przestała już tak obficie krwawić]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 20:04, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Clover odwzajemniła smutny uśmiech Davida. Nic nie mówiła, wiedząc, że najzwyczajniej w świecie nie trzeba. Była mu wdzięczna za to, że, w przeciwieństwie do Mike'a, w ogóle do niej podszedł.]

[Pogładziła policzek Rasa, a chwilę później spojrzała przelotnie na Mike'a. Gdy zauważyła, że on też na nią patrzy, odwróciła szybko głowę.]

[Przeniosła wzrok na John'a, który krzyczał coś o sprzątaniu śmieci. Pokręciła głową i w ciszy wpatrzyła się w Rasa.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Czw 20:12, 01 Lut 2007    Temat postu:

[John rozejrzał się po plaży i zebrał kilku mężczyzn, z którymi zamierzał zabrać się za sprzątanie trupów. Zaklaskał w dłonie, żeby się uciszyli.]

==Jedni z Was będą kopać doły, drudzy niech przeszukają ciała. Cała reszta wrzuci te śmieci do wykopanych dołów +- [powiedział oficjalnym tonem, jakby zapraszał na jakieś przyjęcie.]

==Nie traćmy czasu !!! +- [krzyknął po raz drugi.]

[W oddali zauważył bezczynną Emily. Uśmiechnął się ironicznie, wiedząc, że gdyby zaczęła przeszukiwać martwe ciała, nie obyłoby się to bez ataku lęku. Lubił obserwować takie rzeczy, więc postanowił grzecznie zaprosić ją do pomocy przy najbliższej okazji...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 20:26, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily wyrwała się z zamyślenia, gdy David pogłaskał ją po ramieniu. Odprowadziła go wzrokiem i zauważyła, jak razem z innymi rozbitkami przysłuchuje się słowom John'a. Chwilę później napotkała jego triumfalne spojrzenie. Mocniej objęła ramionami kolana i wpatrzyła się w ognisko. Mężczyzna ten wywołał w niej kolejną falę strachu.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Czw 20:33, 01 Lut 2007    Temat postu:

[John ruszył beztrosko w kierunku Emily. Jak gdyby nigdy nic przysiadł obok Rasa i zbadał jego puls. Uśmiechnął się, zadowolony z siebie i podszedł do Emily. Płomienie oświetliły jej twarz, na której od razu wyczytał strach i niezdecydowanie. Włożył dłonie do kieszeni.]

<Emily> Potrzebujemy pomocy przy przeszukiwaniu ciał... Siedzisz tutaj bezczynnie, księżniczko, więc może byś się ruszyła ? +- [zaproponował swoim ulubionym, ironicznym tonem.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 20:42, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily popatrzyła na John'a tak, jakby był conajmniej nienormalny. Schowała kosmyk włosów za ucho, zastanawiając się, co mu odpowiedzieć. Zerknęła na Clover, która pokręciła głową w taki sposób, jakby chciała ją przed czymś ustrzec.]

<John> Widzę, że niektórym na tej wyspie zabrakło kultury. No cóż, skoro naprawdę nikt inny nie może tego zrobić, to przeszukam ciała Innych +- [powiedziała i podniosła się z piasku.]

[Otrzepała spodnie i spojrzała na John'a ze strachem, a jednocześnie ze złością. Chciała mu udowodnić, że nie boi się grzebać w ubraniach trupów.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Czw 20:47, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Brwi John'a uniosły się. Udał, że słowa Emily wywarły na nim wielkie wrażenie. Rozejrzał się na boki i uśmiechnął do niej ponownie.]

<Emily> Niektórym zabrakło kultury, innym odwagi, a jeszcze innym intelektu... Rzecz ludzka +- [wzruszył ramionami, wciąż ją obserwując.]

<Emily> Nie będę Cię dłużej zatrzymywał. Zresztą, sam mam trochę roboty przy tych dziadach ++ [dodał po chwili i wyminął ją ostentacyjnie.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x01 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 6 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin