Forum LOSTfan Strona Główna LOSTfan
Sezon Drugi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Noc Dnia 35 i Dzień 35 (02x01): Plaża Ogólna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x01
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael Kowalsky



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:25, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Mike powoli przyłożył ręcznik do rany Nancy, która wygięła się z bólu.]

<do Nancy> Przepraszam, ale musimy to jakoś odkazić.. ++

[Sprawdził czy nie ma kuli. Na szczęście nie było, ale przebiła ramię Nancy na wylot. Tę ranę należało zszyć..]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Śro 21:29, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Emily podniosła kilka kocy i razem z Clover owinęły nimi wciąż nieruchome ciało Rasa. Gdy Clover usiadła obok niego, Emily dorzuciła kilka drewien do ogniska, żeby utrzymać temperaturę.]

[Zerknęła kątem oka na John'a, który zanurzał w tej chwili dłonie w morskiej wodzie.]

<do siebie> Dureń... [warknęła pod nosem.]

[Do jej uszu dotarł kobiecy jęk. Emily odwróciła się w tym kierunku i zobaczyła Nancy, której pomagał Mike. Wciąż nie mogła zrozumieć, dlaczego nie chciał ratować Rasa...]

[Machnęła ręką i usiadła w pobliżu Clover. Wiedziała, że im prędzej powie jej o Natalie, tym lepiej, ale jakoś nie mogła się na to zdobyć.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Śro 21:32, 31 Sty 2007    Temat postu:

[John, gdy skończył z Rasem, podniósł się z piasku i ruszył w kierunku oceanu. Zanurzył w nim ręce, a następnie oblał wodą twarz. Wziął kilka głębokich oddechów i rozpiął guziki w koszuli tuż przy szyi. Był zadowolony z siebie, ale jakoś nie chciało mu się tego okazywać.]

[Odwrócił się w kierunku ogniska, przy którym leżał Ras i zaczął iść w tę stronę.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Śro 21:41, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Clover podniosła oczy od Rasa i spostrzegła, jak John zbliża się do ogniska. Dała Emily znak, że zaraz wróci i zaczęła iść w stronę John'a. Po drodze minęła Mike'a, ale nawet na niego nie spojrzała. Doszło do tego, że pomógł jej śmiertelny wróg, a najważniejsza osoba zostawiła...]

[Uśmiechnęła się dość niewyraźnie do John'a. Stanęła tuż przed nim.]

<John> Bez względu na to, w jakim celu próbowałeś go uratować, powinnam być Ci za to wdzięczna. I jestem. Dziękuję, John +- [spojrzała mu w oczy.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nancy Darkstone



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:42, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Nancy powoli zaczynała tracić kontakt z rzeczywistością. Cała rozdygotana siedziała przy ognisku i mimo ciepłego ognia, jej było zimno. Nie poznawała już człowieka, który opatrywał jej ranę. Jęknęła a jej ciałem szarpnęło, gdy znowu poczuła przeszywający ją ból. Znowu cała zadygotała. Cała była spocona, a mokre kosmyki włosów przylgnęły do jej twarzy.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael Kowalsky



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:43, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Mike przemył ranę Nancy. Najlepiej by było gdyby dostała jakiś środek przeciwbólowy..]

<do Nancy> Najlepiej się tu połóż teraz... Może da się kogoś wysłać do bunkra po jakiekolwiek środki medyczne. ++ [Kiedy Nancy się położyła, podniósł jej rękę i położył na brzuchu. Kiedy klękał, poczuł ból po starciu z Innymi, którzy porywali Nikki. Zauważył, że jego nadgarstek po skręceniu nabierał niebezpiecznych rozmiarów, ale nie zwracał na niego uwagi.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Śro 21:45, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Brew Johna lekko się uniosła, gdy usłyszał słowa Clover. Uśmiechnął się jednak bez cienia ironii i spojrzał na nią.]

<Clover> Nie sądziłem, że to kiedyś usłyszę... Może właśnie dlatego to zrobiłem +- [powiedział lekko.]

[Wyciągnął dłoń w jej kierunku.]

<Clover> Wiem, że nic nie zmieni przeszłości. Nawet bym nie chciał, żeby się tak stało, bo dobrze mi z tym, co robię. Ale nie zawsze musimy być wrogami. Czasem można sobie zrobić przerwę, bo to męczące +- [zaśmiał się cicho.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nancy Darkstone



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:46, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Twarz mężczyzny, który ją opatrywał rozmazywała się przed jej oczami i nie potrafiła już określić kim jest. Jego słowa docierały do niej jakby z daleka i ledwie rozumiała ich treść. Wykonała jednak polecenie i położyła się na piasku. Był taki miękki, a ona taka zmęczona. Nawet nie pamiętała kiedy zasnęła. Potem nie pamiętała już nic.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Śro 21:50, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Clover uśmiechnęła się trochę podejrzliwie, ale podała John'owi dłoń.]

<John> Robię to tylko w geście podziękowania. Nigdy nie zapomnę, kim jesteś ++ [odpowiedziała po chwili namysłu.]

[Spojrzała jeszcze raz w oczy mordercy. Tym razem nie wydały się jej straszne czy odpychające. Wierzyła, że w każdym człowieku pozostało choć ziarenko dobroci...Ale zawód nauczył ją tego, by nigdy nie zapominać o przeszłości ludzi pokroju John'a.]

[Odwróciła się i wróciła do ogniska. W ciszy usiadła przy Rasie i trzymała jego dłoń w nadziei, że w ten sposób przywróci mu siły. Nie wybaczyłaby sobie jego straty.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael Kowalsky



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:50, 31 Sty 2007    Temat postu:

[Mike wrócił ponownie do namiotu z którego wziął ręcznik, aby wziąć ich jeszcze kilka, po drodze sięgnął po butelkę z wodą która mogła się przydać. Gdy wrócił szybko do Nancy, zmoczył jeden ręcznik i położył jej na czoło, drugi podłożył pod głowę, zaś trzeci pod rękę. Otarł jej spocone czoło i odgarnął włosy z twarzy, mając nadzieję, że Nancy wyzdrowieje.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Śro 22:04, 31 Sty 2007    Temat postu:

[John odprowadził wzrokiem Clover. Było w tej kobiecie coś, co mu imponowało, ale nigdy w życiu by się do tego nie przyznał. Ona, w przeciwieństwie do niego, miała wpojone jakieś wartości moralne. Nie mógł zrozumieć tego, że Clover potrafi rzucić wszystko, by pomóc innym. Wiedział, że mogłaby za nich oddać życie, czego on nigdy by nie zrobił.]

[Rozejrzał się po plaży z uśmiechem. Wszyscy zaczęli się już uspokajać po nagłym ataku Innych. Lubił ten moment po każdym zabójstwie- moment przejmującej ciszy, stłumionego smutku.]

[Postanowił, że zbierze grupę ludzi, by posprzątać trupy Innych.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 15:23, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily obserwowała Clover, która w milczeniu trzymała dłoń Rasa. Próbowała powiedzieć jej o Natalie, ale wciąż te słowa nie przechodziły przez jej gardło. Pamiętała, jak goniła Clover przez dżunglę po śmierci Claire...]

[Westchnęła, wbijając mocniej dłonie w piasek. Widać było po niej, że coś nie daje jej spokoju.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 15:25, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Clover usłyszała ciężkie westchnięcie Emily. Spojrzała na nią przelotnie i spostrzegła, jak wbija dłonie w piasek. Obserwowała ją bacznie przez chwilę. Czuła, że próbuje coś ukryć.]

<Emily> Coś się stało? Powinnam o czymś wiedzieć? +- [zapytała cicho, jakby w obawie, że obudzi Rasa.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Czw 15:28, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Emily pokiwała kilka razy powolnie głową. Przez chwilę wpatrywała się w ognisko, dobierając słowa. Wreszcie spojrzała na Clover i wzięła głęboki oddech.]

<Clover> Wbiegłam do namiotu Natalie, jak zaczęli nas atakować. Spotkałam ją w środku, ale... tam był też jeden z Nich. Próbowałam jej pomóc, naprawdę ! Ale... Ale... Oni ją porwali ! +- [powiedziała piskliwym głosem, pełnym przerażenia na samą myśl o Innych.]

[Położyła dłoń na ustach, a po jej policzkach spłynęły łzy.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Czw 15:33, 01 Lut 2007    Temat postu:

[Clover zaniemówiła na kilka sekund, gdy usłyszała, co stało się z Natalie. Darzyła ją sympatią, więc wiadomość o jej porwaniu nie polepszyła jej nastroju. Wbiła stalowe, przepełnione goryczą spojrzenie w dżunglę.]

<Emily> Nikki też porwali, i jeszcze kilka osób... Mam już tego dość ! Ale nie przejmuj się, one wrócą. Nie mam zamiaru zapomnieć o tej sprawie. Zamierzam im pomóc +- [powiedziała z wyczuwalną nutą złości w głosie.]

[Wzrokiem przemierzyła plażę. Chuny i Jessica odpłynęły na tratwie, Ras walczył o życie, Natalie i Nikki zostały porwane, a Mike miał ją gdzieś... Znowu została sama. Jak zwykle.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x01 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 5 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin