Forum LOSTfan Strona Główna LOSTfan
Sezon Drugi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Noc Dnia 35 i Dzień 35 (02x01): Plaża Ogólna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x01
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcel Kazanow



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canberra

PostWysłany: Pon 16:44, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Wraz z widokiem zabitych ludzi, powróciły wspomnienia z katastrofy. Wszystko było prawie identyczne, rozbitkowie krążyli po plaży przestraszeni i zdezorientowani, w okół pełno było nieżywych, zakrwawionych ludzi. Zapach śmierci unosił się w powietrzu utrudniając normalne oddychanie.
A pomocy jak nie było tak nie ma.
Kazanow z początku chciał usunąć się w cień i nie udzielać się w sporzątaniu ciał, ale gdy zobaczył, że wszyscy, nawet przestraszone młode kobiety pomagają, wtedy i on ruszył do roboty.
Ktoś kto znał go przed katastrofą, mógłby mieć poważne trudności w rozpoznaniu w nim tego poważnego bankowca, którym był kiedyś. Tak, Kazanow zmienił się zarówno pod względem wyglądu jak i charakteru. Na twarzy można było dostrzec dodatkowe zmarszczki, włosy jeszcze bardziej mu posiwiały, a oczy stały się zamglone, a zarazem dzikie i nieufne. Taki też stał się Kazanow po katastrofie, nieufny. Nie zadawał się z pozostałymi rozbitkami, nie brał udziału w licznych wyprawach do dżungli, nie bawił się też w budowanie tratwy, choć ten pomysł bardzo mu się spodobał. Nie interesowały go pogawędki o niczym ani nawet rozmowy o Innych. Co do tych ostatnich, Marcel nie brał ich na poważnie, całkowicie zbagatelizował wszystkie wydarzenia związane z porwaniami i morderstwami.
Prawdę mówiąc dopiero teraz, gdy tak stał nad jednym z ciał, zdał sobie sprawę z powagi sytuacji. Nie był tylko pewien, kto w tej całej walce jest najbardziej poszkodowany.
Kazanow westchnął ciężko i ruszył w stronę mężczyzny, który wszystkimi dyrygował]

<do Johna> Ilu mamy zabitych?+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sam Pearse



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell ^^

PostWysłany: Pon 18:57, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Sam tak siedział aż pojawiło się słońce. Spojrzał na plaże i tam zobaczył Emily i Nadię. Podszedł do nich John, cos powiedział i poszedł sobie. Sam nie wiedział o co chodziło, ale go to trochę zdziwiło bo dziewczyny nie były za bardzo z tego zadowolone. Postanowił do nich podejść.]

<do Emily i Nadii> -Co Wam powiedział John? +-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadia Clark



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:51, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Nadia nie potrafiła przejąć inicjatywy nad swymi myślami. Widok trupów był na tyle przejmujący, że nie potrafiła wymazać go z pamięci. Nigdy jeszcze nie widziała tyle śmierci, choć wyspa niejednokrotnie ukazywała swe przerażające oblicze rozbitkom. Dziewczyna zamyśliła się, spoglądając na swe dłonie pustymi oczyma. To nimi dotykała ciał zmarłych.
Nagle drgnęła usłyszawszy kobiecy głos. Podniosła niepewnie głowę i zobaczyła Emily.]

<Emily>Rzeczywiście, to nie jest przyjemne zajęcie.++[Westchnęła ciężko.
Zauważyła, że Emily podaje jej jakąś kartkę. Zaciekawiona przejrzała zawartość papieru.]

<Emily>Nie rozumiem. Tu są nasze imiona i nazwiska... +-[Spojrzała pytająco na Emily.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Pon 20:59, 05 Lut 2007    Temat postu:

[John spostrzegł jakiegoś starszego mężczyznę, który do niego podszedł. Jakoś wcześniej nie miał okazji z nim rozmawiać. Zresztą, teraz też nie miał na to ochoty. Był zmęczony i próbował odpocząć przed kolejnym przedsięwzięciem.]

<Marcel> Nie wiem. Jak chcesz, to sobie policz ++ [zbagatelizował go.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Pon 21:01, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Emily popatrzyła na Sama i machnęła dłonią.]

<Sam> Kazał nam zaciągnąć to ciało do dołu... ++ [wskazała palcem na trupa.]

[Westchnęła i podniosła się z ziemi.]

<Nadia> No, musimy się za to zabrać. Ja go złapię sprzodu, Ty z tyłu. Dobrze? +- [zaproponowała. Chciała mieć to jak najszybciej za sobą.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Pon 21:15, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Nick otworzył oczy budząc się na plaży przy wygaszonym już ognisku. Obok Clover wciąż czuwała przy rannym Rasie. Nicolas wstał, przetarł dłonią oczy. Nie odezwał się ani słowem.]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadia Clark



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:43, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Nadia ponownie zerknęła na kartkę. Nadal nie rozumiała, po co ktoś wypisał ich imiona i do kogo należał ten tajemniczy zwitek papieru. Usłyszała jak ten sam mężczyzna, który wcześniej zaganiał ludzi do pochówku zmarłych, teraz każe im przenieść ostatnie ciało.
Mimo obrzydzenia i niechęci, Nadia pomogła Emily podnieść zwłoki Innego i przenieść do wykopanego wcześniej dołu. Wzdychała ciężko z wysiłku, tłumiąc w sobie nudności, które były skutkiem nieprzyjemnego odoru. Wzięła kilka głębokich oddechów, po czym zwróciła się do Emily. Starała się nie patrzeć na trupa, leżącego niedaleko niej.]
<Emily>Ta kartka... [Wskazała na zwitek papieru, który trzymała w dłoni.]
Mówiłaś, że ją znalazłaś.+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Pon 21:47, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Emily wrzuciła razem z Nadią ciało Innego do dołu. Rzuciła okiem w kierunku John'a, po czym odwróciła się do Nadii.]

<Nadia> Taak, znalazłam ją. Wypisali sobie nasze nazwiska. Pewnie dlatego było ich tu tak wielu +- [odpowiedziała po chwili.]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emily Lee dnia Wto 20:32, 06 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcel Kazanow



Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canberra

PostWysłany: Pon 21:56, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Kazanow zmrużył oczy i poszedł jeszcze kawałek za odchodzącym Johnem.]

<John> Chyba się nie zrozumieliśmy, chodziło mi o liczbę naszych, którzy zginęli. [zamyślił się] No, ale widze, że nie bardzo się orientujesz. Dobrze, znajdę kogoś innego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadia Clark



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:27, 05 Lut 2007    Temat postu:

[Nadia zamarła. Zrozumiała, że Emily mówiła o Innych. Zaskoczona spojrzała na kobietę.]

<Emily> A-ale skąd oni tyle o nas wiedzieli? To niemożliwe... [Pokręciła głową, niedowierzając.] Przecież na tej kartce są imiona, chyba wszystkich rozbitków.+-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emily Lee



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn (Wielka Brytania)

PostWysłany: Wto 13:18, 06 Lut 2007    Temat postu:

[Emily zamyśliła się, chowając kartkę do kieszeni. Nie chciała na nią patrzeć z bliżej nieokreślonych przyczyn.]

<Nadia> Muszą mieć jakiegoś szpiega. Z tego, co pamiętam, listę pasażerów miała Greta... A Greta... Grety już nie ma +- [ledwie zdołała to powiedzieć.]

<Nadia> Zabił ją potwór, Inni mogli znaleźć listę... [szepnęła.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Wto 13:45, 06 Lut 2007    Temat postu:

[Clover przez cały czas czuwała przy Rasie, ale mężczyzna nadal się nie obudził. Gdy spostrzegła, że wschodzi słońce, po raz kolejny zmierzyła jego puls. Poprawiła koce wokół niego i zwilżyła wodą ściereczkę leżącą obok. Przetarła nią delikatnie twarz Rasa.]

[Westchnęła cicho i rozejrzała się po plaży. John spychał do dołu ostatnie ciało Innego, po czym wszyscy zaczęli zakopywać dół. Chciała już wyruszyć do bunkra, ale nie miała z kim zostawić Rasa. W oddali zauważyła Emily rozmawiającą z Nadią. Miała nadzieję, że zgodzi się zaopiekować Rasem podczas jej nieobecności.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
John Flurry



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dublin (Irlandia)

PostWysłany: Wto 14:34, 06 Lut 2007    Temat postu:

[John zepchnął ostentacyjnie nogą ostatnie ciało do dołu. Otrzepał swoją koszulę, wypuszczając głośno powietrze.]

== No !!! Zasypujemy !!! +- [wydał kolejny rozkaz.]

[Spodobało mu się dyrygowanie innymi. W swoim życiu zazwyczaj to on wykonywał odgórne rozkazy. Najpierw robił to z własnej potrzeby, później był już do tego zmuszany. Uśmiechnął się na wspomnienie przyjemności, jaką niegdyś czerpał z krzywdzenia ludzi.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicolas Sendler



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sydney (Australia)

PostWysłany: Śro 18:46, 07 Lut 2007    Temat postu:

[Nicolas wciąż siedział bez ruchu na plaży. Nie mógł przestać myśleć o Chuny. Całkiem zapomniał o bunkrze.
Po chwili, gdy sobie o tym przypomniał, zaczął zastanawiać się nad wyglądem Innych z bunkra. Niczym nie przypominali tamtych dzikusów. O co więc chodzi? Czyżby na wyspie byli jeszcze jacyś całkiem inni ludzie? Nick rozmyślał tak chwilę, po czym wstał i zwrócił się do Clover czuwającej przy Rasie.]

<do Clover> Najwyższy czas już ruszać. Siedząc i tak nie pomożesz temu czarnuchowi.

[Wyjął broń, podrzucił, po czym przeładował i strzelił w niebo wyrywając kobietę z zamyślenia.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Clover Diverse



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Inverness (Szkocja)

PostWysłany: Śro 20:46, 07 Lut 2007    Temat postu:

[Nick wyrwał Clover z zamyślenia, strzelając. Powolnie odwróciła głowę w jego kierunku i westchnęła.]

<Nick> Czarnuch ma imię, wyobraź sobie +- [powiedziała spokojnym tonem.]

<Nick> Zaraz wyruszymy, niech tylko John i Mike przyjdą. Poza tym, muszę z kimś zostawić Rasa +- [dodała, patrząc na niego.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LOSTfan Strona Główna -> Rozmowy z odcinka 02x01 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 13 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin