Autor Wiadomość
Rachel Fox
PostWysłany: Pon 16:14, 28 Kwi 2008    Temat postu:

[Jadła sobie banana gdzieś z boczku.]

<Megan> Lekarza znaczy [wtrąciła, wyrzuciła skórkę] Z tego co wiem wszyscy, którzy mają jakiś związek z medycyna są w bunkrze, ale można by kogoś ściągnąć. [spojrzała na dziewczynę, jakby szukając jej aprobaty]
Megan Davis
PostWysłany: Czw 10:22, 10 Kwi 2008    Temat postu:

<Lens> Specjalistę? +- [zapytała trochę z niedowierzaniem]
Lens Poulson
PostWysłany: Wto 16:29, 08 Kwi 2008    Temat postu:

<Megan> Może za długo na słońcu siedziałaś [ Lens nie wiedział co doradzić dziewczynie ] Ja na twoim miejscu zapytałbym się jakiegoś specjalisty, może ci pomoże...

[Odszedł od stołu trzymając w garści jeszcze kilka płatków ]
Megan Davis
PostWysłany: Pią 17:38, 28 Mar 2008    Temat postu:

[Uśmiechnęła się do Rachel]
<Rachel> Dziękuje lepiej +-
[Gdy usłyszała pytanie Lensa nieco się spłoszyła, nie lubiła mówić o swoich słabościach, a przynajmniej tak jej się zdawało]
<Lens> źle się poczułam i zemdlałam, ale teraz już dużo lepiej się czuję, choć nie spałam całą noc. Trochę boli mnie głowa , ale jest dobrze+-
Lens Poulson
PostWysłany: Nie 20:32, 23 Mar 2008    Temat postu:

[Lens usłyszał pytanie Rachel skierowane do Megan]

== A coś się stało?? [ zapytał, wyjmując garść płatków czekoladowych z opakowania ]
Rachel Fox
PostWysłany: Nie 20:19, 23 Mar 2008    Temat postu:

Uśmiechnęła się do Lensa na przywitanie.
<megan> Jak się dzisiaj czujesz? [zapytała, bo była ciekawa]
Matthew Sanze
PostWysłany: Sob 17:41, 22 Mar 2008    Temat postu:

[ Matt postanowił chwilowo odroczyć decyzję o przeniesieniu się bliżej bunkra. W końcu, tak na prawdę, gdy tylko Inni będą chcieli to ich zaatakuję, a jeśli będą mieli taki kaprys, to i zabiją. Po uzupełnieniu sił skierował się po mocniejsze bambusy i gałęzie ze zniszczonych namiotów. Zebrał też kilka pomiatających się po plaży folii i zabrał się za tworzenie swojego nowego domu. Gdy jego szałas w miarę normalnie wyglądał udał się do bunkru po jeden plecak, który tam zostawił. Minął Chuny i uśmiechnął się do niej. Jednak kobieta wyglądała nieswojo, lecz Matt wolał nie ingerować już w jej sprawy. Poszedł dalej, wziął plecak i skierował się ku wyjściu. Rozłożył w szałasie koc, oraz uporządkował rzeczy. Wyjął z samego dna torby teczkę z napisem "TAJNE". Przez chwile się niej przyglądnął po czym znów skrzętnie ją schował. Poszedł spać, gdyż zmęczenie od dawna dawało mu się we znaki.


Rankiem, gdy tylko się obudził wyszedł przed szałas i postanowił popływać w morzu, które kochał. Większość wakacji spędzał nad różnymi morzami podróżując, również w pracy zdarzało mu się odwiedzać liczne wybrzeża.. zastanawiał się, czy w tym miejscu mu ono zbrzydnie. Po kilku chwilach wyszedł z morza, aby przebrać się w swoim nowym domu. Gdy już był gotowy, postanowił wyjść na plażę. ]
Lens Poulson
PostWysłany: Pią 21:32, 21 Mar 2008    Temat postu:

[ Lens wstał i podszedł do wspólnego punktu gastromicznego, gdzie stały już 3 kobiety ]

<Rachel,Megan,Jess> Witam panie [ uśmiechnął się, ale żadnej nie spojrzał w oczy]
Jessica Starsky
PostWysłany: Pią 16:38, 21 Mar 2008    Temat postu:

<Rachel, Megan> Cześć.++

[Jessica obróciła się w stronę dziewczyny.]
<Megan> Dzisiaj polecamy banany z czekoladowym batonikiem lub płatkami kukurydzianymi. ++
Megan Davis
PostWysłany: Pią 11:46, 21 Mar 2008    Temat postu:

[Chłodna woda sprawiała jej wiele przyjemności, bo choć było wcześnie było już bardzo ciepło. Aktywność wzmożyła jej apetyt. Wyszła z wody i kierowała się w stronę kuchni. Lubiła to miejsce, gdyż rano mogła obserwować wiele osób. Gdy tam szła minęła chłopaka i dziewczynę siedzących na plaży. Chłopak wydał jej się dziwnie znajomy. Ale to chyba nic dziwnego, w końcu jest tu już długo. W kuchni spotkała Rachel i Jess, cieszyła się, iż wreszcie może do kogoś się odezwać bez żadnych obaw. ]
<Rachel, Jess> Cześć dziewczyny , co dziś smacznego na śniadanie+- [powiedziała uśmiechając się]
Lens Poulson
PostWysłany: Śro 17:39, 19 Mar 2008    Temat postu:

<Nadia> Cały czas coś się dzieje. Cieszmy się więc chwilowym spokojem [ powiedział wesoło]

[Siadł na zimnym jeszcze piasku i rozglądając się dookoła stwierdził, że coraz więdzej osób wychodzi ze swoich szałasów ]
Nadia Clark
PostWysłany: Śro 13:25, 19 Mar 2008    Temat postu:

Zerknęła na niego i wzruszyła ramionami.
<Lens> To pewnie dlatego, że dużo ostatnio się działo... [powiedziała, siląc się na lekki ton]
[Uśmiechnęła się przelotnie do chłopaka.]
Lens Poulson
PostWysłany: Wto 22:50, 18 Mar 2008    Temat postu:

[Lens w milczeniu obserwował dziewczyne, która jak niespodziewanie się pojawiła tak niespodziewanie postanowiła odejśc. Wybiegł ze swojego namiotu, zaraz po Nadi]

<Nadia> Może to zabrzmi głupio, ale jesteś ostatnio jakaś taka zamyślona, może czymś zmartwiona. Na pewno wszystko w porządku??
Rachel Fox
PostWysłany: Wto 20:56, 18 Mar 2008    Temat postu:

Rachel wstała dość wcześnie. Nabrała ochoty na kąpiel, więc poszła i wykąpała się w oceanie. Potem, poszła zjeść jakieś śniadanie.

<Jessica> Hej Jess [uśmiechnęła się i zaczęła szukać czegoś dobrego do jedzenia]
Nadia Clark
PostWysłany: Wto 19:59, 18 Mar 2008    Temat postu:

Pokiwała głową z uznaniem.
<Lens> Potrafisz [uśmiechnęła się]
<Lens> To ja nie będę ci przeszkadzać [powiedziała i wycofała się powoli z namiotu]

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group